Zamieszczone przez sew1981
Widzę ostatnio wyścig na moce pomiędzy producentami. Kiedy rozglądałem się za samochodem rodzinnym, którym jednocześnie można okazjonalnie pojechać nieco dynamiczniej, to nie było zbyt dużego wyboru. Pierwotnie wybierałem między Touranem a S-Maxem. Oba miały podobne moce w ofercie jeśli chodzi o silniki TDI, a Touran miał właśnie rewelacyjny motor benzynowy TSI, dużo tańszy od diesli - i to właśnie zadecydowało o wyborze (także cena niższa w tym modelu od S-Maxa - bo mniejsze auto). Teraz zaś widzę, że Ford oferuje w S-Maxie silnik w benzynie 2.0 z doładowaniem, o mocy 240 km. Powoli ten segment jeśli chodzi o osiągi, zbliża się do bardzo mocnych limuzyn.
Komentarz